Poranny jogging w murach muzeum? Czemu nie? Metropolitan Museum of Art proponuje swoim zwiedzającym aktywny sposób obcowania ze sztuką. Dosłownie.

W styczniu i lutym w ramach projektu The Museum Workout dwie kobiety: tancerka i choreografka przejęły rolę porannych przewodników po instytucji. Od godziny 08:30, jeszcze przed godzinami otwarcia, 15-osobowe grupki chętnych miały okazję tanecznym krokiem przemierzać muzealne korytarze, odbyć krótką rozgrzewkę, pobudzający jogging, a w chwilach relaksującego rozciągania podziwiać największe dzieła sztuki. Całość treningu trwała 45 minut. Wszystkie ćwiczenia odbywały się — jak to zwykle bywa — przy akompaniamencie specjalnie dobranych do tego celu utworów, odtwarzanych z przenośnego urządzenia.

Jak wyjaśniają pomysłodawczynie projektu: Spędziliśmy wiele czasu w różnych muzeach, obserwując zachowania zwiedzających je ludzi. Większość z nich wyglądała na nieszczęśliwych i zagubionych. Za sprawą tego projektu chcemy ożywić sztywną scenerię muzeum i zachęcić uczestników do aktywnego obcowania ze sztuką. Każdy przystanek to okazja nie tylko ćwiczeń, ale i podziwiania muzealnych zbiorów.