Warszawski Teatr Syrena przygotował dla dzieci językowe zajęcia teatralne. Taka lekcja zorganizowana jest podobnie jak warsztaty aktorskie: uczestnicy uczą się podstawowych umiejętności aktorskich, a przy okazji też języka obcego.

Dzieci poznają nowe słowa i zwroty naturalnie, nieświadomie, poprzez pobudzanie zmysłów i wyobraźni, a także osłuchanie i ich stopniowe wykorzystywanie. Trwające 120 minut lekcje w języku angielskim lub hiszpańskim prowadzą aktorzy, którzy jednocześnie są lektorami.

Z kolei w Teatrze Studio z okazji premiery monodramu Oriana Fallaci — chwila, w której umarłam, odbyły się zajęcia Teatr po włosku. Punktem wyjścia dla warsztatów językowokulturowych był język ojczysty dziennikarki, bohaterki spektaklu. Uczestnicy poznali najważniejsze włoskie słownictwo dotyczące teatru, przypomnieli sobie najistotniejsze zasługi Włochów w dziedzinie sztuki widowiskowej, a następnie przypatrzyli się postaci samej Fallaci.

Prowadząca zajęcia italianistka starała się wspólnie z uczestnikami odkryć, jakim językiem posługiwała dziennikarka, które włoskie rzeczowniki określały jej świat, które włoskie terminy musi bezdyskusyjnie poznać każdy miłośnik jej pisarskiego warsztatu. Co ciekawe, uczestnicy zajęć wcale nie musieli znać języka włoskiego…