12 lat temu dyrektor gminnej biblioteki publicznej został powołany na to stanowisko zarządzeniem wójta na czas nieokreślony. Ma pełne przygotowanie do pełnienia do zajmowanego stanowiska i nigdy nie było zastrzeżeń do jego pracy. Od połowy stycznia do początku maja tego roku dyrektor przebywał na zwolnieniu lekarskim, a po jego zakończeniu, po kontrolnych badaniach lekarskich stawił się do pracy. Tego samego dnia wieczorem po godzinach pracy dyrektor odebrał list polecony z urzędu gminy, który zawierał informację, że na podstawie art. 15 ust. 1 Ustawy z 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (dalej: ustawa o działalności kulturalnej) oraz art. 70 Ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (dalej: kp) wójt odwołuje go ze stanowiska dyrektora biblioteki. Z pisma wynikało, że odwołanie jest równoznaczne z wypowiedzeniem umowy o pracę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który rozpocznie swój bieg z zakończeniem zwolnienia lekarskiego. Pismo podpisał wójt.
Czy wójt miał prawo w takiej formie i bez podawania przyczyn odwołać dyrektora?
Czy brak formy zarządzenia powoduje, że jest ono skuteczne i że biegną terminy wskazane w piśmie?

Pełna treść artykułu dostępna wyłącznie dla abonentów, po zalogowaniu do serwisu.

Zaloguj się w panelu w prawym górnym rogu serwisu, podając login i hasło, które otrzymałeś od Działu Obsługi Klienta.

Aby uzyskać dostęp do serwisu, wykup abonament lub prenumeratę Poradnika Instytucji Kultury.

Jeśli jesteś prenumeratorem Poradnika Instytucji Kultury, zgłoś się do Biura Obsługi Klienta po login i hasło.