12 maja 2022 r. Sejm przyjął zmiany w przepisach wprowadzających obowiązkowy rejestr umów, który miał zacząć obowiązywać od 1 lipca br. Nowe przepisy dotyczące rejestru umów to art. 34a i 34b Ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych. Wprowadził je art. 6 Ustawy z 14 października 2021 r. o zmianie ustawy — Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 15 listopada 2021 r. poz. 2054).

Jeszcze nieobowiązujące przepisy są właśnie nowelizowane. Chodzi o art. 12 ustawy z 12 maja 2022 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 2186).

Wynika z niego między innymi, że:

  • w rejestrze umów zamieszcza się informacje o umowach zawartych w formie pisemnej, dokumentowej, elektronicznej albo innej formie szczególnej, których wartość przedmiotu przekracza 5000 zł bez podatku od towarów i usług (do tej pory było 500 zł);
  • naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest niewykonanie lub niedopuszczenie do wykonania obowiązku wprowadzenia danych do rejestru umów, o którym mowa w art. 34a ust. 1 ustawy o finansach publicznych, albo podanie w nim nieprawdziwych — wcześniej była to kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2;
  • za wprowadzenie danych do rejestru umów odpowiadają kierownicy jednostek sektora finansów publicznych — wcześniej z przepisu wynikało, że dane wprowadzają sami kierownicy.

Najważniejszą proponowaną zmianą jest jednak przesunięcie terminu wprowadzenia nowego obowiązku — sam rejestr ma zacząć działać 1 stycznia 2023 r., ale:

  • ministerstwa, urzędy wojewódzkie, KPRM oraz jednostki podległe i nadzorowane przez ministrów kierujących działami administracji rządowej (jednostki w dziale) będą wprowadzać dane dotyczące umów zawartych od 1 października 2022 r.;
  • jednostki samorządu terytorialnego, związki JST, związki metropolitalne i samorządowe jednostki organizacyjne będą wprowadzać dane dotyczące umów zawartych od 1 stycznia 2023 r.;
  • pozostałe jednostki będą wprowadzać dane dotyczące umów zawartych od 1 kwietnia 2023 r.

Ustawą zajmie się teraz Senat. Zmiany nie rozwiewają niestety wątpliwości wielu instytucji kultury dotyczących kwestii, czy ujmować w rejestrze umowy nieodpłatne oraz dotyczące przychodów (np. dotacji), jak określać wartość umowy zawartej na czas nieoznaczony, jaka jest relacja ustawy o dostępie do informacji publicznej do rejestru umów, a przede wszystkim dotyczących granic ochrony prywatności osób fizycznych w rejestrze umów.

Te ostatnie kwestie mają szczególne znaczenie dla instytucji kultury w kontekście art. 29a Ustawy z 5 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, z którego wynika, że nie ujawnia się:
1) wysokości wynagrodzenia podmiotu świadczącego usługi lub realizującego dostawy z zakresu działalności artystycznej lub twórczej,
2) danych osobowych podmiotu świadczącego usługi lub realizującego dostawy z zakresu działalności kulturalnej, związanych z posiadanymi prawami wyłącznymi
– jeżeli do tych usług lub dostaw nie stosuje się przepisów Ustawy z 11 września 2019 r. — Prawo zamówień publicznych, a podmiot ten zastrzegł, że powyższe informacje nie mogą być udostępniane.

Z kolei w kwestii prawa do prywatności pracowników jednostek sektora finansów publicznych Rzecznik Praw Obywatelskich występował do Prezesa Rady Ministrów (w piśmie z 11 marca br.) oraz do nowej Minister Finansów (w piśmie z 27 kwietnia br.). W swoich wystąpieniach Rzecznik zwraca uwagę, że choć nowe przepisy dotyczące rejestru umów stanowią realizację prawa dostępu do informacji publicznej, to prawo to powinno być realizowane z jednoczesnym poszanowaniem prawa do prywatności poszczególnych osób fizycznych.

Również pracowników instytucji publicznych. Ustawa o dostępie do informacji publicznej przewiduje taką ochronę, wyłączając z niej osoby pełniące funkcje publiczne. W jego ocenie przepisy przewidujące szeroki zakres udostępnianych w rejestrze umów informacji, w tym umów wszystkich pracowników, imienia i nazwiska oraz wartość wynagrodzenia — budzi uzasadnione obawy społeczeństwa co do możliwości naruszenia prawa do prywatności pracowników jednostek sektora finansów publicznych. Nie budzi wątpliwości rzecznika, że zawarcie w rejestrze informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, wymaga m.in. precyzyjnego ustalenia, kto jest osobą pełniącą funkcje publiczne.

Informacja publiczna nie obejmuje wszystkich pracowników urzędów czy też publicznych jednostek organizacyjnych. W związku z tym udostępnienie w rejestrze umów informacji o wydatkowaniu środków publicznych na konkretne stanowiska pracy, osób niebędących osobami pełniącymi funkcje publiczne, nie może być powiązane z imieniem i nazwiskiem danego pracownika.

Rzecznik zwraca też uwagę, że czasami udostępnienie informacji publicznej o wysokości wynagrodzenia na określonym stanowisku może wprost wskazywać na konkretną osobę fizyczną. Dochodzi wtedy do kolizji dwóch konstytucyjnych praw jednostki, tj. prawa do prywatności i prawa do informacji publicznej. Dodatkowe zaniepokojenie budzi brak ustawowej podstawy do uregulowania wzoru jawnego rejestru umów.