W teatrze muzycznym Capitol we Wrocławiu powstało niezwykłe miejsce: strefa relaksu. Mieści się ona na tak zwanym „zielonym tarasie” znajdującym się na zadaszonym podwórku dachu dawnego holu kasowego.
Taras zdobi — największa we Wrocławiu, a druga co do wielkości w Polsce — ściana zieleni o powierzchni 240 m2. W specjalnych pojemnikach rośnie aż 1300 roślin.
Od kwietnia w tej przestrzeni można wyciszyć się, leżąc na wygodnych leżankach i słuchając relaksacyjnej muzyki. Trzy motywy muzyczne z wystawianego na deskach Capitolu Mistrza i Małgorzaty zaaranżował sam kompozytor spektaklu we współpracy z kierownikiem muzycznym teatru i muzykoterapeutą z wrocławskiej Akademii Muzycznej.
Odpoczywający otrzymują bezprzewodowe słuchawki z trzema kanałami: „Intrygującym”, „Bezpiecznym” i „Optymistycznym”. Na pierwszym kanale można posłuchać dialogu fortepianu i kontrabasu, na drugim — muzyki elektronicznej, a na trzecim śpiewu jednej z aktorek teatru przy akompaniamencie kalimby, klarnetu i akordeonu.
Pomysłodawcy podkreślają, że jest to muzyka stworzona w teatrze, a nie — zamawiana. W planach są kolejne utwory, jednak zawsze będzie to muzyka związana z tym, co dzieje się na scenie. Istnieje też szansa, że z czasem teatr wyda specjalną płytę.
Bilet do strefy relaksu kosztuje 2 zł, w cenie jest też zestaw próbek od jednej z firm kosmetyki naturalnej. Obecnie strefa relaksu jest dostępna pół godziny przed każdym spektaklem Mistrza i Małgorzaty, ale ma być uruchamiana przed wszystkimi spektaklami, a nawet dodatkowo w ciągu dnia. Bilety do strefy można rezerwować, kupując bilet na spektakl.