Gołąb to niewielka miejscowość na trasie Warszawa–Kazimierz Dolny. Mieści się w niej jeden z najładniejszych renesansowych kościołów w Polsce oraz nietypowe — nie tylko z nazwy — muzeum.

Muzeum nietypowych rowerów to prywatna inicjatywa Józefa Majewskiego — przewodnika, emerytowanego nauczyciela szkoły zawodowej. Idea zbierania i konstruowania nietypowych rowerów narodziła się już 27 lat temu. Z inicjatywy założyciela muzeum rowery zaczęli budować także jego uczniowie.

Samo muzeum istnieje już 8 lat, ma ponad 60 eksponatów, a rocznie odwiedza je przeszło 4000 osób. Zwiedzający mogą obejrzeć, a nawet osobiście wypróbować, rowery poziome, cyrkowe, rower treningowy dla pilotów, rower do „przewożenia baniek mleka lub kobiet”, rower z kierownicą z tyłu lub hulajnogą napędzaną podobnie jak maszyny do szycia.  Można też wziąć udział w lekcjach muzealnych, których tematem jest np.  naprawa i konserwacja roweru, historia roweru, rower ekologiczny — pojazd przyszłości, czy światu zabraknie energii? Ponadto pomysłodawca muzeum oferuje pokazy pracy w kuźni, a nawet naukę kowalstwa.

Dodatkowo w tym samym miejscu, dosłownie za ścianą, można podziwiać inne, równie oryginalne i intrygujące muzeum pijaństwa. Składa się na nie kolekcja najbardziej wymyślnych butelek po alkoholu. Jedna z nich ma trzy szyjki, inne kształt szabli, statku, serca, gwiazdy czy karabinu.

Muzea są otwarte dla zwiedzających od 1 kwietnia do 31 października we wszystkie dni tygodnia od godziny 10:00 do 18:00.