Lato i czas plażowania dobiega końca nie tylko dla tych, którzy wypoczywali nad morzem, ale także w Muzeum Narodowym w Waszyngtonie (National Building Museum). Co roku organizowane są tam interaktywne, angażujące zwiedzających wystawy.

Rok temu w tzw. Wielkiej Sali — ogromnej przestrzeni, której strop podtrzymują 75-metrowe korynckie kolumny, stworzono labirynt. Ze względu na swój kształt i zakrzywione powierzchnie ścian było to miejsce nie tylko rozrywki, ale również „doświadczania” architektury, perspektywy i wszystkich trzech wymiarów.

Natomiast w tym roku do 7 września można podziwiać interaktywną instalację architektoniczną, obejmującą wielką salę, która letnie doświadczenia z rozgrzanych plaż przenosi do centrum miasta. We współpracy ze studiem projektowym Snarkitecture z Brooklynu, powstał ocean stworzony z miliona recyklingowych, plastikowych przezroczystych kulek. Zajmuje on powierzchnię 930 m². Nad oceanem przygotowano specjalnie molo, plażę, a nawet leżaki. Całość zamknięto w specjalnie przygotowanej, białej obudowie, której jedną ścianę stanowi ogromne lustro dające wrażenie nieograniczonej przestrzeni. Bilet wstępu na plażę umożliwia również zwiedzanie wystawy.

„Plaża” przekształca Muzeum w monumentalny sensoryczny plac zabaw i miejsce, w którym odwiedzający mogą odpocząć podczas upalnych dni. Zwiedzający mogą „pływać” w oceanie, spędzać czas, siedząc na molo lub na „wybrzeżu”, czytając, grając w piłkę lub po prostu leniuchując.

Muzeum Narodowe w Waszyngtonie to jedna z czołowych amerykańskich instytucji kultury poświęcona historii architektury, inżynierii i projektowania. Jako jedno z najbardziej przyjaznych rodzinie, inspirujących miejsc w Waszyngtonie, zaprasza gości z całego świata na wystawy, festiwale i interaktywne projekty.