Wprowadzone obostrzenia na pewien czas uniemożliwiły spotkania i wspólne warsztaty. Ale to nie znaczy, że miejsca, takie jak np. Żywa Pracownia w Krakowie, stały się martwe. Wręcz przeciwnie!
W pracowni przez cały okres zamknięcia z powodu COVID-19:
- wyplatane są z wikliny egzotyczne owoce — dekoracje do jadalni w szkole dla dzieciaków na Haiti;
- chłopaki ze Społecznego Warsztatu Rowerowego naprawiają i budują kolejne rowery;
- w Szwalni Społecznej (pracującej częściowo zdalnie) szyją się torby, maseczki, woreczki i superfartuchy;
- na formach gipsowych powstają gliniane miseczki i łyżki z logo inicjatywy Zupa na Plantach.
Ponadto pracownicy szykują elementy do samodzielnej budowy drewnianych zabawek i innych cudów, które w formie „pudełek z warsztatami na wynos” można zakupić w tworzonym przez Żywą Pracownię w ramach projektu MOWES — Małopolski Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej sklepie online.
Nagrywane są też filmy instruktażowe, które będą inspirować obserwatorów pracowni do twórczego działania w długie jesienne i zimowe wieczory spędzane w domu. W dodatku, szykując się do świąt Bożego Narodzenia, pracownicy — ze ścinek czerwonego sukna (resztek z szycia czapek krakusek) i z pociętych na paski starych dętek, przygotowują upcyklingowe ozdoby choinkowe, a także planują, piszą wnioski. Czas zamknięcia może nie jest łatwy, ale może być twórczy!