W bibliotece funkcjonuje tzw. dziennik odwiedzin czytelni, w którym osoby niebędące zarejestrowanymi czytelnikami proszone są o podanie w celach statystycznych imienia i nazwiska oraz celu wizyty w czytelni, np. przegląd prasy, skorzystanie z Internetu.
Dziennik jest ogólnodostępny i zdaniem biblioteki nie ma możliwości identyfikacji poszczególnych osób dobrowolnie wpisujących w nim swoje imię i nazwisko.
Czy imię i nazwisko to są dane osobowe i czy taki dziennik należy potraktować jak zbiór danych osobowych?

Pełna treść artykułu dostępna wyłącznie dla abonentów, po zalogowaniu do serwisu.

Zaloguj się w panelu w prawym górnym rogu serwisu, podając login i hasło, które otrzymałeś od Działu Obsługi Klienta.

Aby uzyskać dostęp do serwisu, wykup abonament lub prenumeratę Poradnika Instytucji Kultury.

Jeśli jesteś prenumeratorem Poradnika Instytucji Kultury, zgłoś się do Biura Obsługi Klienta po login i hasło.