Jestem dyrektorem dużego działu w jednej ze stołecznych instytucji kultury i mam to szczęście, że nasz dział intensywnie się rozrasta. Myślę o stworzeniu nowych stanowisk kierowniczych, ponieważ aktualnie raportuje do mnie tak, wielu podwładnych, że nie mam możliwości wspierania ich tak, jak tego potrzebują. Przy wewnętrznej rekrutacji część zespołu mogłaby być niezadowolona z nowych kierowników, którzy byli pierwotnie ich kolegami.
Czy postawić na awansowanie osób, które naturalnie dobrze ze wszystkimi współpracują, czy na pierwszym miejscu postawić na umiejętności merytoryczne?
Jak zadbać o atmosferę w zespole po zmianach?
A może jednak zaryzykować i zatrudnić kogoś spoza instytucji?

Pełna treść artykułu dostępna wyłącznie dla abonentów, po zalogowaniu do serwisu.

Zaloguj się w panelu w prawym górnym rogu serwisu, podając login i hasło, które otrzymałeś od Działu Obsługi Klienta.

Aby uzyskać dostęp do serwisu, wykup abonament lub prenumeratę Poradnika Instytucji Kultury.

Jeśli jesteś prenumeratorem Poradnika Instytucji Kultury, zgłoś się do Biura Obsługi Klienta po login i hasło.

Słowa kluczowe: