Najpierw było działanie, fundacja powstała później. Dla założycieli i badaczy, Andrzeja Bieńkowskiego i Małgorzaty Bieńkowskiej, najważniejsze jest dokumentowanie tradycyjnej muzyki wiejskiej z obszaru Polski, Ukrainy, Białorusi. Zbiory są archiwizowane i udostępniane.

Taką wirtualną kopalnią wiedzy jest strona Muzyka Odnaleziona. Można tam odsłuchać nagrań, poznać sylwetki twórców, pooglądać zdjęcia (w tym te archiwalne) oraz poczytać o nowych projektach i pomysłach. Co ważne, poza własnymi zbiorami fundacja Muzyka Odnaleziona deponuje zbiory innych badaczy i zbieraczy folkloru, głównie w postaci kopii cyfrowych.

Inspiracją do własnej pracy czy rozpoczęcia fascynującego projektu niech będzie fragment wypowiedzi założyciela fundacji: Polska, 1980 rok, wali się komunizm (…) niczego nie ma. Zaczynam jeździć po wsiach i nagrywać muzykę. Sytuacja dziwna, jest wiele kapel, ale nikt ich już nie potrzebuje, ani na wsi, ani w mieście. Muzykanci wyprzedają instrumenty, przestają grać. Powoli wszyscy o nich zapominają. To była pierwsza trudność — zdobyć dla nich instrumenty. Spotykałem po wielu latach przerwy muzykantów, którzy chodzili ze sobą po weselach. To było ostatnie pokolenie. Potem nastała era muzyki pop. Robiliśmy unikalne nagrania i filmy, bez stresu i w naturalnych warunkach, w domach muzykantów.

Zbiory dotyczą prawie całej Polski, Ukrainy i Białorusi, to około 1500 muzykantów, no i śpiewaczki. W tym rekonstrukcje kapel. Archiwum zawiera zarówno nagrania najstarszych typów kapel wiejskich, jak i współczesnej muzyki weselnej.